Po przerwie na mecze Reprezentacji Polski, na boiska wrócili piłkarze PKO Ekstraklasy. Mecz w Mielcu, pomiędzy Stalą, a Cracovią, otwierał 27 serię spotkań najwyższej klasy rozgrywkowej. Pomimo padającego śniegu, piłkarze obu ekip w pierwszej połowie stworzyli interesujące widowisko (na stadionie zasiadło 3364 widzów). Szczególną ozdobą pierwszych 45 minut, było podanie Rivaldinho do Pestki. Ten ostatni uderzył mocno i Damian Primel nie miał szans na skuteczną obroną. Była 11 minuta meczu, a nieco ponad 20 minut później, wynik na 2:0 podwyższył Hanca, strzelając na raty bramkę z rzutu karnego. Druga połowa była już zdecydowanie słabsza. Stal nie miała pomysłu w ofensywie, a Cracovia w zasadzie przestała grać. Dodatkowo, po czerwonej kartce dla Pestki (78 minuta), goście kończyli mecz w dziesięciu, a gospodarze zdołali zdobyć bramkę kontaktową. Jedynego gola dla gospodarzy w 90 minucie meczu, zdobył z rzutu karnego Domański.
Stal Mielec – Cracovia Kraków 1:2 (0:2)
Stal: Primel – Granlund (63.Domański), Matras, Żyro, Flis, Getinger – Kasperkiewicz, Sitek (63.Maj), Tomasiewicz (85. Czorbadżijski), Steczyk (71.Wrzesiński) – Zawada.
Trener: Adam Majewski
Cracovia: Hrosso – Rapa, Jablonsky, Rodin, Ghita, Pestka – Hanca (87.Lusjusz), Rasmussen, Knap (87.Rakoczy), Myszor (71. van Amersfoort) – Rivaldinho (80.Siplak).
Trener: Jacek Zieliński
Żółte kartki: Getinger, Tomasiewicz, Flis, Kasperkiewicz – Rapa, Rodin, Pestka, Siplak.
Czerwona kartka: Pestka (78).
Sędzia: Tomasz Wajda
Zdjęcia: PGE FKS Stal Mielec