Wstępną selekcję zaplanowano na luty. Trzeba będzie wykazać się znajomością topografii Bieszczad i wschodniej części Beskidu Niskiego, umiejętnością jazdy na nartach i dobrą kondycją fizyczną. Nie ma górnej granicy wieku kandydatów – dolna to ukończone 18 lat.
Krzysztof Szczurek, naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR powiedział na naszej antenie, że pozyskanie nowych ratowników jest coraz trudniejsze.
Naczelnik grupy GOPR dodał, że preferowani są kandydaci z województwa podkarpackiego ze względu na czas dojazdu w razie wyruszenia na akcję. Jednak każdy kto się zgłosi i przejdzie egzamin weryfikujący umiejętności ma szanse wejść w strukturę bieszczadzkich ratowników.
Grupa bieszczadzka jest jedną z siedmiu grup regionalnych Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W jej skład wchodzi 208 ratowników, ale spora grupa to seniorzy niebiorący już udziału w akcjach. Czynnie zajmuje się tym 130 osób. Stałe dyżury pełnią w Sanoku, Ustrzykach Górnych i Cisnej.
Więcej informacji na temat naboru do bieszczadzkiej grupy GOPR tutaj