Śnieg po kolana, odwołane lekcje, żołnierze na ulicach, tysiące internowanych. Młodzież stan wojenny zna z opowieści rodziców czy dziadków, dla których był to trudny czas represji, prześladowań ze strony władzy komunistycznej, czas pustych półek w sklepach, ale przede wszystkim czas związany z wielką niepewnością i lękiem o przyszłość. 40 lat temu 13 grudnia 1981 roku w władze komunistyczne wprowadziły w Polsce stan wojenny.
Ograniczono podstawowe prawa obywatelskie, aresztowano lub internowano tysiące osób, zawieszono po czym rozwiązano związki zawodowe, zdelegalizowano część organizacji społecznych, wprowadzono komisarzy wojskowych do zakładów pracy i instytucji państwowych, kontrolowano łączność telefoniczną i wprowadzono godzinę milicyjną. Mieszkańcy Rzeszowa tak wspominają ten czas
Generał Jaruzelski twierdził, że stan wojenny musiał być wprowadzony jako obrona polskiej racji stanu, ze względu na naciski władz ZSRR i zagrożenie interwencją wojsk Układu Warszawskiego. Już w nocy rozpoczęły się aresztowania, głównie działaczy Solidarności. Jednych aresztowano i internowano, inni rozpoczęli działalność podziemną
Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, zniesiono go 22 lipca 1983 roku.