Pierwsza rekomendacja to dokonanie analizy zagrożeń możliwości występowania analogicznych zdarzeń na innych zbiornikach wodnych.
„Moja generalna zasada jest taka, żeby zapobiegać, a jeżeli już wystąpi negatywne zdarzenie to wówczas błyskawicznie reagować” – podkreślała wojewoda.
Teresa Kubas-Hul poleciła, by opracować procedury postępowania, które muszą bezwzględnie znaleźć się w planach zarządzania kryzysowego szczebla gminnego i powiatowego. W procedurach należy określić również możliwości utylizacji śniętych ryb.
Kolejna rekomendacja: zapewnić udział w posiedzeniach gminnych i powiatowych zespołów zarządzania kryzysowego przedstawicieli poszczególnych zarządów zlewni oraz wojewódzkiej inspekcji ochrony środowiska. Wojewoda zaznaczyła, że informacje o tego typu zdarzeniach, jak w gm. Cieszanów powinny natychmiast trafiać do wojewódzkiego centrum zarządzania kryzysowego.
Wojewoda zaleciła gminnym i powiatowym centrom zarządzania kryzysowego analizę zasobów pomp, którymi dysponują, a także z uwagi na obecny letni czas i upały stałe monitorowanie sytuacji na wszystkich zbiornikach i rzekach w regionie.
„Biorąc pod uwagę powierzchnię zbiorników wodnych na obszarze miasta i gminy Cieszanów rozważam przekazanie jednej łodzi, która znajduje się w zasobach WCZK. Ale pod warunkiem, że pan burmistrz zadba o to, by ktoś z pracowników lub strażaków ochotników miał uprawnienia sternika”- dodała wojewoda.
Teresa Kuba Hul zapewniła, że jeśli chodzi „Stary Lubliniec” nie ma zagrożenia epidemiologicznego.