Najbliższe miesiące mają charakteryzować się temperaturą powyżej normy, a śnieg na stałe będzie występował jedynie w górach i na terenach podgórskich. Nie mniej jednak śnieżnej zimy okresowo nie należy wykluczać.
Dziś w nocy w Bieszczadach odnotowano -18 st. C, ale już na północy województwa podkarpackiego było znacznie cieplej ok.- 4 st.C. Jak mówił w porannym programie dr Krzysztof Jurczak w ciągu najbliższych dni czeka nas ocieplenie.
Jak powiedział nasz poranny gość prognozy krótkoterminowe przygotowywane przez IMGW sprawdzają się w 90 proc., zaś długoterminowe w około 70 procentach. Do tej pory w Polsce śnieżne i wyjątkowo chłodne zimy zdarzały się mniej więcej co 10 lat. Ostatnia tego typu zima miała miejsce w 2010 roku.