Dziś dzień Ustawy o Ochronie Zwierząt. Ustawa z 1997 roku zastąpiła rozporządzenie obowiązujące w Polsce od 1928 roku i była jedną z pierwszych na świecie, w której zapisano, że zwierzę jako istota żyjąca nie jest rzeczą i należy mu się szacunek, opieka i ochrona.
Katarzyna Pokrzywa z Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt „Kundelek” powiedziała, że mimo upływu czasu wciąż trzeba zmieniać mentalność społeczeństwa do zwierząt, zwłaszcza zwierząt hodowlanych.
Katarzyna Pokrzywa powiedziała, że wciąż zdarzają się przypadki porzucania zwierząt – psów czy kotów. Niestety obowiązujące przepisy dotyczące odpowiedzialności sprawców nie są jednoznaczne w tej kwestii. Dlatego zdaniem naszego gościa ustawa wymaga doprecyzowania, a nawet napisania jej na nowo i dostosowania do obecnych realiów.
Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt prowadzi jedno z największych w regionie schronisk dla zwierząt. W okresie pandemii zmniejszyła się liczba przyjętych zwierząt w schronisku wymagających opieki. Obecnie schronisko pod swoją opieką ma 85 psów i 90 kotów.