Powodem niskich zbiorów miodu jest pogoda. Najpierw mokra wiosna przyczyniła się do tego, że pszczoły późno wyleciały z ula, a potem gorące lato spowodowało, że rośliny nie nektarowały – mówił w porannym programie Radia VIA Tadeusz Dylon, prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego i prezes wojewódzkiego związku pszczelarzy w Rzeszowie.
Jak powiedział nasz gość, z powodu bardzo słabego roku i nikłych zbiorów należy spodziewać się wyższych cen miodu. Od 40 do nawet 100 zł za słoik o pojemności 0,9 litra. Najwyższą cenę mogą osiągać miody spadziowe i wrzosowe.