Ten bardzo oczekiwany przez fanów i krytyków krążek zawiera 12 utworów, w tym znaną już chyba wszystkim piosenkę „Easy On Me”. Pierwszy singiel od swojej premiery cztery tygodnie temu okupuję czołową pozycję listy Billboard Hot 100. Udało mu się także pobić światowy rekord najczęściej odtwarzanego utworu w Spotify w premierowych 24 godzinach. Fani przed poznaniem całego krążka mieli okazję posłuchać trzech piosenek – „I Drink Wine, „Hold On” i „Love Is A Game” podczas specjalnego koncertu nagranego dla CBS – Adele One Night Only. Był to najchętniej oglądany w USA program rozrywkowy w 2021 roku. Przed telewizorami zgromadziło się więcej widzów, niż podczas oscarowej gali.

Album 30 został uznany przez krytyków najlepszym dziełem brytyjskiej artystki w dotychczasowej karierze. Rolling Stone w swojej pięciogwiazdkowej recenzji twierdzi, że „Adele nigdy nie brzmiała tak wściekle”, dodając „30 to najlepszy album Adele”. Variety zgodziło się z tą opinią i opisało 30 jako „Bogatą i zniewalająca kolekcję, która wydaje się być najlepszym co artystką stworzyła do tej pory”. Clash nazwał album „Dziełem, które jest personalnym i artystycznym triumfem”. I-D zauważył, że „Nikt nie robi tego lepiej”.Wśród producentów pracujących nad 30 znaleźli się Greg Kurstin, Max Martin, Shellback, Tobias Jesso Jr, Inflo i Ludwig Göransson.

ADELE: Z pewnością nie byłam nawet blisko miejsca, w którym chciałam się znaleźć gdy zaczynałam trzy lata temu. Właściwie byłam zupełnie gdzie indziej. Polegałam na rutynie i konsekwencji w swoich działaniach, by czuć się bezpiecznie, zawsze tak robiłam. A jednak świadomie, a nawet z pełną premedytacją rzucam się w labirynt absolutnego bałaganu i wewnętrznego zamętu.

W trakcie tej drogi poznałam wiele trudnych prawd o sobie. Porzuciłam wiele warstw, ale także otoczyłam się nowymi. Odkryłam naprawdę przydatne i pełnowartościowe sposoby myślenia, którymi się kieruję i czuję, że wreszcie znalazłam swoje uczucia. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że nigdy w życiu nie czułam się tak spokojna. I dlatego jestem wreszcie gotowa wydać ten album. 

To był mój nieodłączny towarzysz przez najbardziej burzliwy czas mojego życia. Kiedy pisałam, ta płyta była mi przyjacielem, który odwiedzał mnie (…) by mnie pocieszyć. Moim roztropnym przyjacielem, który zawsze dawał mi najlepsze rady.  Był przyjacielem, który nie spał całą noc i trzymał mnie za rękę, kiedy ja, nie wiedząc czemu, nie mogłam powstrzymać płaczu. Ten motywujący przyjaciel, który nie zastanawiał się, tylko zabierał gdzieś, gdzie mówiłam, że nie chciałam iść, ale porywał mnie, żebym złapała trochę witaminy D. Przyjaciel, który zakradał się i zostawiał magazyn z maseczką na twarz i solą do kąpieli, bym czuła się kochana, ale też przypominając mi jaki mamy miesiąc i że powinnam trochę bardziej pomyśleć o sobie! I w końcu ten przyjaciel, który nie ważne co się działo, sprawdzał co u mnie, mimo że ja nie sprawdzałam co u niego, bo byłam tak skupiona na moim własnym żalu. Od czasu gdy zaczęłam go pisać, drobiazgowo przearanżowałam swój dom i swoje serce, a on jest narratorem tej historii. Dom jest tam, gdzie Twoje serce.

Maciek Saskowski z jazzsoul.pl w recenzji płyty napisał:

„Wyjątkowy klimat tej płyty jest zasługą niesamowitej interpretacji Adele oraz delikatnych, ulotnych, baśniowych brzmień podkładów. Adele dysponuje głosem ciepłym i dźwięcznym. Głosem, któremu nieobca jest soulowa ekspresja. Głosem – o ile można użyć takiego określenia – dostojnym.

Ten album to ukłon w kierunku muzycznej tradycji. Pod każdym względem: repertuaru, aranżacji, wykonania. Na płycie znalazło się dwanaście utworów, rozpisanych na tradycyjne instrumentarium: fortepian, gitarę elektroakustyczną, kontrabas, perkusję, sekcję dętą. Partie wszystkich instrumentów mogłyby równie dobrze zostać skomponowane pięćdziesiąt lat temu (albo i wcześniej). Muzycy grają powściągliwie, z wyczuciem, ale jakby bez ognia i choć niektórym zdarza się zagrać solówkę, generalnie wszyscy funkcjonują w tych nagraniach jako akompaniatorzy. A gwiazdą jest – zgodnie z ustaloną tradycją – wokalistka. Dobrze, że ktoś strzeże tak wspaniałej tradycji.”

Tracklista:

1. Strangers By Nature

2. Easy On Me

3. My Little Love

4. Cry Out Heart Out

5. Oh My God

6. Can I Get It

7. I Drink Wine

8. All Night Parking (with Erroll Garner) Interlude

9. Woman Like Me

10. Hold On

11. To Be Loved

12. Love Is A Game

 

Przygotowano na podstawie materiałów wydawcy: Sony Music Entertainment, Inc.

Skip to content