Natalia Zastępa prezentuje debiutancki album „Nie żałuję”

Ta dziewczyna to bomba z opóźnionym zapłonem! Albo raczej w swoim retro-soul-blues-pop-rockowym tempie odpalającym się lontem!

Singiel po singlu, nieśpiesznie, na przekór czasom. Gdyby z tym pierwszym albumem zatytułowanym „Nie żałuję” wystartowała w latach 90., spokojnie mogłaby się wpasować w najlepsze kobiece płyty tamtej dekady. Szczęśliwie, urodziła się dopiero kiedy ta era dobiegała końca. Dzięki temu, hołdując wszystkiemu co vintage, oldschool i analogowe, debiutując dziś, dołącza w poczet polskich artystek, unowocześniając i podtrzymując najlepsze muzyczne tradycje sygnowane Izabelin Studio/PolyGram/Universal Music Polska.

Jej album jest jak smak urodzinowego tortu z dzieciństwa, każda wyczuwalna nuta budzi sentyment. Ale jednocześnie jego wielowarstwowość od drive’u otwierającego, tytułowego, retro-pop-soulowego „Nie żałuję” do flow ostatniego gospel-blues-soul-folk-rockowego „Za wcześnie” (wisienka!) tworzy tak nową i UWAGA: uzależniającą jakość, że… apetyt wzrasta w miarę delektowania się, wielokrotnego!

Wszystko spojone głębokim, nad wyraz dojrzałym, o barwie mocnej jak smak czekolady, głosem Natalii Zastępy. Na album składają się dobrze już znane: debiutancka ballada z 2018 roku „Za późno”, która z miejsca stała się hitem radiowym, do tej pory na kanałach YT/VEVO odtworzono ją ponad 7 mln razy.

Tytułowe motto życiowe Natalii „Nie żałuję”, ze świetnym, stylowym klipem, wyświetlonym w sieci ponad 3 mln.

Singiel „Kłopoty” – efekt współpracy artystki z tuzami rockowej sceny Maciejem Wasio i Olafem Deriglasoffem i równie młodą co Natalia kompozytorką sanah. To nie jedyny raz kiedy drogi muzyczne tych artystek skrzyżowały się – Natalia oraz sanah pracowały również przy utworze „Niech się stanie”.

Natalia jest współautorką 5 utworów z płyty. Dynamiczny singiel „Rudy”, który zagościł w TOP 10 zestawienia listy airplay, znalazł się w podsumowaniach przebojów roku 2020 w serwisach streamingowych (Spotify, Tidal), a klip odnotował na licznikach serwisów ponad 3 mln wyświetleń.

Przedłużający lato „Lava Lamp” wydany jesienią 2020, podprowadzająca coraz bliżej premiery współpraca „Mantry” z gościnnym udziałem zespołu Sonbird, która w dniu premiery pojawiła się na okładce playlisty „Alternatywna Polska” w serwisie Spotify oraz pięć całkiem nowych muzycznych wypowiedzi Natalii.

Świadomie, czy nieświadomie tytuły piosenek Natalii układają się w bardzo dobre życiowe credo: „Wiesz jak jest” – życie jest jak „Lava Lamp”, często „Kłopoty”, czasem „Błysk” ale nikt, żaden „Chłopak”, „Rudy” czy inny nie zmąci „Mantry” by być sobą, by wczoraj, jutro, dziś powiedzieć sobie:  „Nie żałuję” niczego, bo nigdy nie jest ani „Za późno”, ani „Za wcześnie” nim – cytując klasyka – stanie się tak jak gdyby nigdy nic, więc… „Niech się stanie”! „Nie przegap”!

Skip to content