19 kwietnia 2023

Co i w jaki sposób zmieniać w systemie produkcji żywności, aby był on bardziej efektywny oraz przyjazny dla człowieka i środowiska? Debatowali o tym uczestnicy Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej „Perspektywy rozwoju polskiej wsi w kontekście zrównoważonego rozwoju”. Konferencja towarzyszyła premierze publikacji „Zintegrowany system wsparcia rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich”, przygotowanej przez zespół badawczy naukowców WSIiZ. Konferencja odbyła się 19 kwietnia br. w Centrum Edukacji Międzynarodowej WSIiZ w Kielnarowej.

Dr Wojciech Misiąg, prof. WSIiZ , podkreślał, że na wsparcie rolnictwa i obszarów wiejskich przeznaczane są bardzo duże środki – nawet 50 mld zł rocznie. Przy czym mniej więcej połowa tej kwoty to dopłaty bezpośrednie i dotacje do ubezpieczeń społecznych rolników. Największym problem jest więc to, że pieniądze trafiają głównie do gospodarstw, które nie prowadzą produkcji rynkowej. Inną bolączką jest brak integracji między różnymi rodzajami wsparcia dla rolnictwa oraz obszarów wiejskich  – zaznaczał kierownik projektu. Prelegent omówił także część z  54 wskazanych w publikacji rekomendacji , jedną z najbardziej istotnych jest  wykluczenie gospodarstw „nietowarowych” z systemu wsparcia rolnictwa (przy jednoczesnym objęciu mieszkańców terenów wiejskich innym rodzajem wsparcia).

Dr Katarzyna Kosior z Państwowego Instytutu Badawczego przedstawiła nowe modele biznesowe w sektorze rolno-spożywczym. Zdaniem Prelegentki, to sektor produkcji zwierzęcej jest tym sektorem, który w największym stopniu przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych. Potrzeba wdrażania nowych modeli biznesowych jest kluczowa z punktu widzenia budowy zrównoważonej strategii żywnościowej. O taką potrzebę apelują instytucje UE. Jednak patrząc na dotychczasowe doświadczenia historyczne, można mieć wątpliwości co do wdrożenia wszystkich założeń tej strategii – mówiła dr Katarzyna Kosior i podkreślała, że do zmiany modeli biznesowych konieczne jest szersze wykorzystanie technologii cyfrowych i danych m.in. innowacji i łańcucha dostaw opartego na danych czy cyfrowych bliźniaków (wśród gospodarstw i przedsiębiorstw). 

Dr hab. inż. Tadeusz Pomianek, prof. WSIiZ , Prezydent WSIiZ podczas swojego wystąpienia postawił tezę, że system produkcji żywności nadaje się tylko do kapitalnego remontu. Prezydent WSIiZ wskazał główne zagrożenia w kontekście zrównoważonego rozwoju, wśród nich są m.in.: zmiany klimatyczne, degradacja środowiska oraz opady. Prof. Pomianek przedstawił również proponowane rozwiązania, to m.in.: inwestycje w energię odnawialną, likwidacja przemysłowej produkcji żywności i ograniczenie spożycia mięsa. Jak podkreślił Prezydent WSIiZ, świat produkuje aktualnie ponad 5 mld ton żywności, z czego 30% ton jest marnowane. Zarekomendował również daleko idące zmiany systemu produkcji żywności oparte na wiedzy, a nie tylko na zysku. Wśród nich znalazły się  m.in.: skrócone łańcuchy dostaw, przetwórstwo czy odzyskanie rentowności przez małe i średnie wyspecjalizowane gospodarstwa. 

Prof. Paulina Kramarz z Uniwersytetu Jagiellońskiego przedstawiła temat bioróżnorodności w kontekście obszarów wiejskich. Jak wspomniała, jednym z obecnie najpoważniejszych problemów jest emisja gazów cieplarnianych (choćby ze spalania paliw kopalnych), a kolejnym ogromnym problemem jest masowe wymieranie gatunków. Podkreśliła, że w obszarze rolnictwa musimy zacząć ograniczać maksymalnie zużywanie energii oraz surowców.

Prof. Zbigniew M. Karaczun ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego zwracał uwagę, że rolnictwo jest sektorem szczególnym. Z jednej strony jest bardzo mocno narażone na skutki i zmiany klimatu – bo czynniki klimatyczne to czynniki decydujące o powodzeniu produkcji rolnej. Z drugiej jednak strony ono samo jest odpowiedzialne za emisję dużych ilości gazów cieplarnianych GHG. To dlatego potrzebujemy zarówno działań w kontekście mitygacyjnych jak i adaptacyjnych – powiedział prof. Karaczun. Podkreślił również, że zmiana klimatu wpływa na bezpieczeństwo żywnościowe we wszystkich wymiarach, a polscy rolnicy i krajowa polityka rolna są słabo przygotowani do wdrożenia działań na rzecz ochrony klimatu. 

Red. Tomasz Ulanowski, dziennikarz naukowy „Gazety Wyborczej”, zwracał uwagę, że rolnictwo odpowiada mniej więcej za jedną trzecią antropogenicznej emisji gazów cieplarnianych, a połowa tej emisji pochodzi z hodowli zwierząt. Energetycznie rzecz biorąc, nasza produkcja żywności to jest czysta strata. Dokładamy więcej jednostek energii, żeby uzyskać dużo mniej energii pochodzącej z żywności – mówił Tomasz Ulanowski. Dziennikarz podkreślił również, że nie jemy produktów lokalnych, a w Unii Europejskiej średni dystans od pola do stołu to aż 180 km. 

 

Skip to content