Zjawisko pojawiło się pasem na odcinku kilometra. Trwało zaledwie 2 minuty, ale szkody są duże. Na szczęście nikt nie został ranny – powiedział nam zastępca wójta gminy Leżajsk Bolesław Pawlus, który właśnie był na rekonesansie w terenie. Z czterech budynków mieszkalnych zerwane zostały pokrycia dachowe, uszkodzonych jest też ok. 10 zabudowań gospodarczych.
W terenie pracuje komisja gminna, na miejscu są także pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy informują mieszkańców o możliwej pomocy. Gmina wystąpi do wojewody podkarpackiego o wsparcie finansowe.
Niebezpiecznie było też w innych miejscach naszego regionu. Podkarpaccy strażacy wyjeżdżali do zdarzeń 107 razy. Najwięcej zgłoszeń napłynęło z powiatu dębickiego i leżajskiego.
Dziś także zapowiadane są niebezpieczne zjawiska pogodowe. Od południa do godz. 22 dla całego regionu obowiązywać będą ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami z intensywnymi opadami deszczu i silnym wiatrem.